
Pani Marzena z Częstochowy (78 lat) po długich badaniach usłyszała wyrok – Hipertymezja. Lekarze dali jej pół roku.
Pani Marzena, która z zawodu jest urzędnikiem w pośredniku pracy postanowiła, że na koniec swojego życia stanie się wredną łajzą. Kilka tygodni myślała nad tym, jakby wprowadzić najwięcej zamętu, a przy tym dobrze się bawić. Doszła do wniosku, że najbardziej boli rodzinna niesprawiedliwość.
Mam dzieci, 3 synów. Pierwszy syn wyrzekł się rodziny, po tym jak wstąpił do sekty. Ogólnie to z nim zawsze problemy były. Kiedyś pobił brutalnie moich dwóch pozostałych synków. Oni natomiast do rany przyłóż. Zawsze się mną opiekowali, wozili na zakupy, czy do kościoła. Gdy o tym pomyślałam, wiedziałam co mam zrobić na koniec życia! Będą jaja!
Pani Marzena dla newso.pl
Mieszkanka Częstochowy przelała wszystkie swoje oszczędności na konto… syna, który się jej wyrzekł! Następnie poinformowała o tym dwóch pozostałych synów.
O Boże! Jakie oni mieli miny! Aż popuściłam ze śmiechu, a nie mogłam dać poznać, że robię sobie żarty, bo najlepsze dopiero nadchodziło! Uspokoiłam ich mówiąc im, że dla nich będzie mieszkanie. Ale się zdziwią… Hahahaha!
P. Marzena
Po rozmowie z synami, Pani Marzena poświęciła cały tydzień na chodzeniu po klatkach schodowych, przy ulicznych słupach i tablicach ogłoszeniowych tylko po to, by znaleźć najgorszą ofertę pożyczkową w mieście! I udało się! Gdy tylko zdobyła numer, zadzwoniła i wzięła ogromną sumę pieniędzy z mieszkaniem pod zastaw. Pożyczone pieniądze przelała tego samego dnia na konto fundacji Billa i Melindy Gates.
Na początku od razu odmówiłem tej Pani jakiejkolwiek pożyczki. Jej wiek ją przekreślił. Gdy tylko usłyszałem, że chce dać w zabezpieczeniu mieszkanie, a do tego wrobić synów – zgodziłem się! Uwielbiam osoby z poczuciem humoru!
Właściciel firmy pożyczkowej
Pani Marzena zapisała swoim dzieciom testament. W zamian prosiła ich o drogi pomnik na grobie, dużo kwiatów i dość bogaty dzień żałobny – tzw. stypa. Polskie prawo wciąż nie jest klarowne odnośnie spadków. Jeśli dzieci nie mają informacji odnośnie długów, to po przyjęciu spadku przenoszą się także i zobowiązania do spłat. Mieszkanie jest warte około 350 tysięcy, a nieopłacany kredyt od kilku miesięcy – ponad 500!
Pani Marzeno – ukłony!
Jebana miala poczucie humoru xD Swiec Panie nad jej wspaniala dusza 😀